Polowanie na pióro

Wolne popołudnie spędzone na polowaniu z Jagą Kajminia. Suczka po odchowaniu szczeniąt z ogromną chęcią pracowała. Uwielbiam Jej dociąganie i pięknie wypracowane bażanty. Znowu w większości kury, ale potem też zasiadka przy sadzawce na zlot kaczek i strzelone dwie krzyżówki. Polowanie udane tym bardziej, że i pogoda dopisała. Już teraz nie mogę się doczekać kolejnego polowania :-)